Człowiek legenda
Dziś nagrody w teleturniejach nie robią już na widzach takiego wrażenia. Jednak w latach 90. ludzie robili wszystko, by wziąć udział w "Kole Fortuny".
- W tym programie były niesamowite nagrody, jak na tamte czasy. To tak jakby pan dzisiaj rozdawał ludziom domy. Po trzecie, nie trzeba było mieć w praktyce żadnej wiedzy. Po czwarte, była Magda... - wspominał Pijanowski.
Warto dodać, że słowa prowadzącego do prezenterki: "Magda, pocałuj pana" czy "A teraz Magda odsłoni cztery litery" przeszły do historii telewizji.
Po sześciu latach emisji popularnego "Koła Fortuny" Pijanowski odszedł z programu. Okoliczności tej decyzji były niejasne. Jak twierdzi sam prezenter, po 500 odcinkach miał już dość rutyny i był po prostu znudzony.