Nietypowa prośba
Młody prawnik wyznaje w końcu:
- Widzisz ja... trochę się jej boję. Ona kipi energią, a mnie uważa za sztywniaka... Nudziarza bez polotu! I wyobraź sobie: wie, że mam żonę, ale powiedziała, że to jej w ogóle nie przeszkadza...
Reakcja Kingi jest zaskakująca!