''M jak miłość''
- Idiotyczna sytuacja… Czyli, co? Powinienem panią doktor… przeprosić?
Łagoda zerknie niepewnie na Zakrzewską… A Renia tylko westchnie:
- Tak, ale nie będzie łatwo. Julka ma dość cięty języczek… I szybko ci tego nie zapomni! Zwróciłeś uwagę, jaki ona ma mocny uścisk dłoni? Naprawdę ci nie zazdroszczę…
Zakrzewska, widząc minę kolegi, z trudem ukryje rozbawienie. A Michał od razu lekko zblednie…
- Nie strasz mnie!