Nie może uwierzyć, że to prawda
- Zośka Kisielowa była świadkiem dziwnej rozmowy. Do księdza dzwonił adwokat Michała i prosił o przygotowanie grobu rodzinnego Łagodów, bo niedługo ma się odbyć pogrzeb. Podobno Michał nie żyje. Zaraz zadzwoniłam do Małgosi, ale nie odbierała telefonu. To może być prawda? - Barbara sama nie może uwierzyć w to, co mówi.
Wiadomość o śmierci ukochanego ich córki jest wstrząsem dla Mostowiaków.
Trzeba przyznać, że twórcy "M jak miłość" zafundowali widzom trzymający w napięciu finał. Niestety, o tym, co wydarzy się dalej będzie mogli przekonać się dopiero po wakacjach.