Wyraźna różnica?
Mówi się, że produkcja obawia się negatywnych opinii widzów.
- W wyemitowanych ostatnio odcinkach Ostałowska wyglądała dużo mniej okazale. A niedługo będzie musiała znów wejść na plan. Dla płynności serialu byłoby lepiej, gdyby wróciła do starej figury - tłumaczył podejście producentów serialu informator "Faktu".