Czuje się winna
To nie koniec kłopotów bohaterów. Ala wyznaje w końcu mężowi, że sklep przynosi straty. A Paweł zdaje sobie sprawę, że ich rodzina ma dużo większe problemy niż przypuszczał.
- Myślałem, że jakoś się z tego wygrzebiemy. Ale wygląda na to, że potrwa to dłużej, niż zakładałem...
- Może to ja popełniłam błąd? - załamana Zduńska spogląda na ukochanego. - Wtedy, kiedy rzuciłam tę pracę w Krakowie...