Zdrada na pożegnanie
Po rozwodzie Sonia chce odmienić swoje życie i wyjeżdża z córką z Warszawy. Wcześniej zaprasza jednak Andrzeja do domu. Prosi, by mężczyzna pomógł jej spakować walizkę i w końcu zaproponuje mu mały "skok w bok".
- Prawdopodobnie już nigdy więcej się nie spotkamy. Nie chcę, żeby pakowanie torby było ostatnią rzeczą, którą będziemy pamiętać. Chcę się z tobą pożegnać, ale tak naprawdę...
Przyjaciółka spogląda Budzyńskiemu prosto w oczy i szykuje się do pocałunku. Jak prawnik zareaguje?