Złamane serce
Na prośbę Małgosi Tomka odwiedza Marcin. Bohater wcale jednak nie cieszy się z jego wizyty. Całą złość wyładowuje na bratanku.
- Mam wielkie plany na przyszłość, jestem w kapitalnym nastroju! Doceniam to, co wszyscy robią, Gośka wmieszała w to wszystkich. Andrzej był tu, ciebie też nasłała.
- Mnie nikt nie nasyłał, ja się po prostu stęskniłem.
Marcin próbuje załagodzić sytuację, nie wiedząc, dlaczego wuj jest na niego zły.