Złamane serce
Jednak, gdy w końcu się obudzi, czeka go niespodzianka... i to niemiła. Dom będzie pusty, a pani prokurator, zamiast pożegnania, zostawi w kuchni krótki list:
"Zaszło małe nieporozumienie… Wybacz, ale nie możemy się więcej spotykać. Jak będziesz wychodził, zatrzaśnij proszę drzwi. Przepraszam - Agnieszka"
Marcin będzie w szoku. Załamany, wsiądzie do auta i ruszy przed siebie… Co wydarzy się dalej?
By się tego dowiedzieć, oglądajcie kolejne odcinki "M jak miłość".