''M jak miłość''
- Potem zatargałam cię na piętro, do pokoju, żebyś mógł się umyć. Załatwiłam ci jakieś ciuchy od barmana… Przymałe były, ale jak się nie ma, co się lubi…
- Przepraszam, czy my…?
- Spoko, do niczego nie doszło! Potem dopiero zaczęła się druga część imprezy! Wyczyściliśmy cały barek, a potem wpadli nowi kolesie tamtego kolesia…
- Dość! Mam dość!