Jest zrozpaczona
Tymczasem załamana Rogowska tego samego dnia odwiedzi siostrę w jej mieszkaniu.
- Nie rozumiem, jak mogłam być tak zaślepiona. Tak bezgranicznie naiwna! I głupia! Wiesz, ja i Artur, moje małżeństwo... Byłam pewna, że mam to wszystko na zawsze i straciłam czujność. Przegapiłam moment, kiedy może była szansa, kiedy wciąż się kochaliśmy...