Niedługo dołączy do ekranowej ukochanej?
Jeszcze kilka lat temu zapewne przez myśl nie przeszłoby mu, że "M jak miłość" może być dla niego ostatnią deską ratunku. Występy na małym ekranie traktował jako przejściowy etap w karierze.
- Nie jestem fanem telewizji i seriali, ale wielu ludziom uratowała ona życie, dała pracę - wyznał w ostatnim wywiadzie dla "Newsweeka".
Gonera nie narzeka obecnie na nadmiar pracy i nie może pozwolić sobie na wybrzydzanie. Nic dziwnego, że chciałby znów zagościć w najpopularniejszym polskim serialu.
Teraz wszystko zależy jednak od producentów Dwójki. Czy zdecydują się zaprosić ponownie aktora do współpracy?