Kochany przez tysiące kobiet
Historia Marty i Jacka była jednym z najbardziej lubianych wątków produkcji. Udział Roberta Gonery w serialu przyciągał przed telewizory szczególnie damską część widowni. Gdy okazało się, że aktor odchodzi z telenoweli, fanki były załamane.
Twórcy zostawili sobie jednak otwartą furtkę dla jego ewentualnego powrotu do obsady. Grany przez niego prawnik nigdy nie został uśmiercony. Najwyraźniej była to dobra decyzja, bo być może, ku uciesze pań, niedługo znów zagości w serii.