Janka nie chce dać za wygraną
W "Pytaniu na śniadanie" Sienkiewicz zdradziła, że wymarzona ceremonia Kasi i Marcina zostanie przesunięta w czasie. Zakochani napotkają bowiem na kolejne przeszkody. Jak można się łatwo domyśleć, jedną z nich będzie... Janka!
Chodakowski już dawno wpadł jej w oko. Od tego czasu nie potrafi o nim zapomnieć i robi wszystko, by żadna inna kobieta nie stanęła na drodze do ich szczęścia. Można było odnieść wrażenie, że przez Mularczyk dziewczyna skazana jest na porażkę. Okazuje się jednak, że przebiegła bohaterka znów postawi na swoim.