Nie przeczuwał, że jest tak źle
Chora na białaczkę bohaterka jest w coraz gorszym stanie. Przy jej łóżku czuwają Marcin i Olek. Ten pierwszy jeszcze niedawno przekonany był, że matka wcale nie choruje, tylko chce wzbudzić w nim litość, by ten pomógł jej odnaleźć zaginionego syna. Dopiero teraz dociera do niego, że popełnił wielki błąd.