Nie radzi sobie z problemami
Agnieszka wciąż nie umie ułożyć sobie życia. Bohaterka decyduje się skorzystać z pomocy psychiatry. Zwierza się mu ze swoich problemów.
- Moje osobiste życie nie istnieje - zdradza lekarzowi.
- Na pani własne życzenie, to był pani świadomy wybór. Przynajmniej, jeśli chodzi o pani ostatni związek - wyjaśnia.
- No właśnie nie wiem, czy dobrze zrobiłam, mam coraz więcej wątpliwości.
- To normalne, że tęskni pani za związkiem, bliskością. Nie będzie się pani normalnie zaangażować, dopóki nie uporządkuje pani swoich emocji związanych z Tomkiem...
Czy Olszewska skorzysta z tej rady?