Szczera rozmowa
Zduński próbuje udawać, że problem nie istnieje.
- Mamo, daj spokój, o czym ty mówisz? Jaka lista rezerwowa?!
Jednak Maria nie ustępuje:
- Mówię o tym, żebyś nie był psem ogrodnika. Tęsknimy za niespełnionymi marzeniami i obietnicami, ale one mają niewiele wspólnego z prawdziwym życiem. Jesteście już z Magdą innymi ludźmi, w innym momencie życia i teraz możesz już jej tylko kibicować. Jako przyjaciel. Reszta to przeszłość...