Zduński wybacza dziewczynce wybryki
Mało tego, przedstawi wszystkim jako swojego tatę! Zaskoczony i rozzłoszczony bohater nie będzie w stanie wydusić z siebie żadnego słowa. Na szczęście po chwili gniew ustąpi miejsca sympatii i zrozumieniu. W końcu Basi bardzo brakuje prawdziwego ojca.