Oświadczyny w ''M jak miłość''
Sekundę później na ręku dziewczyny zalśni pierścionek. A wzruszony Janek porwie narzeczoną w ramiona:
- Nigdy nie sądziłem, że w dniu, w którym splajtuję, zostanę jednocześnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie… I wiesz co, Sylwia? Dla takich oświadczyn… warto było stracić Oazę!
Co wydarzy się dalej? Oglądajcie najbliższy odcinek "M jak miłość"!