Szczera rozmowa
Tymczasem Ewę odwiedza w szpitalu Anna.
- Co tam, jak się czujesz? Bo wyglądasz dobrze! - wchodząc na salę Gruszyńska posyła chorej ciepły uśmiech.
Jednak chora nie ma już złudzeń i ze spokojem rzuca:
- A ty kiepsko kłamiesz. Marek powiedział ci, jak wygląda sytuacja?
- Wspominał. Mówił, że dostajesz sterydy i że powinnaś w końcu poczuć się lepiej, ale trzeba chwilę poczekać.
- Powinnam. Ale tak naprawdę... jest coraz gorzej - dziewczyna spogląda z napięciem na przyjaciółkę, która jeszcze niedawno była jej rywalką. - Mam do ciebie wielką prośbę. Wiesz, o co chodzi, prawda? Już kiedyś prosiłam cię o to przez Krisa...