Czy nowa postać spodoba się widzom?
Za decyzją o zatrudnieniu syna w serialu kryje się podobno coraz trudniejsza sytuacja finansowa gwiazdy. Jak czytamy w "Na żywo", Ostałowska nie może liczyć na regularne i wysokie alimenty od byłego męża.
Sprawę utrudnia dodatkowo fakt, że aktorka gra niemal wyłącznie w "M jak miłość" i nie otrzymuje kolejnych propozycji występów.
- Teraz w show-biznesie panuje kult młodości, a Dominika jest już dojrzałą kobietą, nie uroczą dziewczyną, jaką chętnie angażowano do filmów - zauważa jej znajoma.