Wsparcie żony
Wieczorem Mostowiak opowie w końcu o swoich problemach żonie. Gdy Ewa usłyszy prawdę, w jej oczach zalśnią łzy.
- Ja... Jestem przerażona i wściekła, że mi o tym wcześniej nie powiedziałeś! Ale jestem z tobą i jestem pewna, że to wszystko dobrze się skończy. Nie ma innej opcji. Masz rodzinę, są chłopcy, rodzice, dziewczyny i ja. Nawet, jeśli wyniki będą złe... Nie pozwolimy ci... Wygramy, zobaczysz!