Wyjaśnienia
Gdy Marcin zacznie opowiadać o wydarzeniach z ostatnich godzin, pojawią się problemy. Komisarz prowadzący sprawę od razu mu przerwie - pewien, że chłopak kłamie.
- Próbowałem ją reanimować, robiłem sztuczne oddychanie, masaż serca. Wszędzie była krew. Bardzo dużo krwi.
- Okazuje się, że mamy świadka zdarzenia i w związku z tym radzę panu skontaktować się z adwokatem.