Odrzuci jego propozycję
Chodakowski pośle ukochanej ciepły uśmiech, a Iza w końcu ulegnie i kilka godzin później pojedzie z chłopakiem na cmentarz pod Warszawą. Marcin będzie chciał jednak, by Lewińska posunęła się nawet o krok dalej.
- Rodzina tu przychodzi, odwiedza grób i możesz się z nimi skontaktować, jeśli tylko chcesz...
- Nie chcę! To bez sensu, nie! Boję się reakcji tych ludzi... Co ja im powiem? Że chcę ich przeprosić za mojego ojca?
- Kto wie, może to właśnie by ci pomogło? Nie dowiemy się, jeśli nie sprawdzimy...