Miłe wspomienia
- Pamiętasz ten nasz szalony wyjazd do Krynicy Górskiej? Jeszcze przed narodzinami Basi?
- Jak mogłabym zapomnieć? Cały czas lało!
- Co miało swoje dobre strony. Praktycznie nie wychodziliśmy z pokoju. Chyba nigdy nie byłem tak szczęśliwy jak wtedy...