Krępujące spotkanie
Kilka minut później w leśniczówce pojawi się za to Natalia. Justyna pośle rywalce promienny uśmiech i zapowie, że chce na stałe wrócić do Lipnicy, gdzie znalazła już nawet pracę.
- Mama dowiedziała się, że mają wolny etat w szkole, zadzwoniła i tak długo mnie namawiała, że w końcu się poddałam! I jestem. Tak naprawdę to się cieszę, bo bardzo mi już brakowało Lipnicy, domu rodzinnego...