Przerosły ich problemy
Po sprzeczce z juniorem Marek jest bliski wybuchu. Ale zachowanie Antka irytuje także Mateusza (Krystian Domagała). W końcu obaj bracia ostro się kłócą.
- Dlaczego tak się odezwałeś do ojca, co? To było przegięcie.
- To nie jest mój ojciec, tylko twój! I zawsze ciebie wolał, a wobec mnie stosował całkiem inną taryfę.
- To wredne, co mówisz! Tato nigdy, przenigdy mnie nie wyróżniał, traktował nas zawsze tak samo. Ale z ciebie dupek, nie gadam z tobą!
- To ja z tobą nie gadam, palancie!