Stworzą zgraną rodzinę?
Kinga jako psycholog dobrze wie, jak trudno jest wejść dziecku do nowej rodziny. Gdy Madzia zajrzy do bistro, od razu zapyta przyjaciółkę o jej syna.
- A jak tam Maciek? Nadal jest taki przestraszony?
- Spięty, niepewny... Zachowuje się tak, jakby się bał, że jeśli nie będzie wystarczająco miły, to go oddamy.
- Po śmierci ojca stracił poczucie bezpieczeństwa i już wie, że nie ma nic na stałe, na zawsze... Potrzebuje czasu i dużo miłości. Tylko wiesz, w rozsądnych dawkach. Brzmi prosto, co?
Czy Maciek zaufa w końcu nowym rodzicom?