Zaskakujące wątpliwości
Tymczasem Olek spotyka się z bratem i to właśnie jemu opowiada o swoich problemach.
- Obiecałem Magdzie adopcję, a prawdę mówiąc, nie mam pojęcia o dzieciach, o byciu rodzicem! No i teraz zwyczajnie się boję.
- Czekaj. Nie bardzo rozumiem. Boisz się, że nie będziesz umiał Maćka pokochać?
- Nie, Maciek jest super. Problem w tym, że chyba jestem trochę zazdrosny.
- O Magdę?
- No... Wiesz, mam taką wizję, że jeśli zaopiekujemy się Maćkiem, to Magda będzie kochała tylko jego. A ja pójdę w odstawkę.