Paweł stoczy się na dno
Po rozpadzie małżeństwa Paweł nie będzie w stanie wrócić do normalnego życia. Niemal każdego dnia Zduński zacznie sięgać po alkohol. Całkowicie pijanego bohatera spotka Magda. Dawna ukochana spróbuje przemówić mu do rozsądku.
- Co ty wyprawiasz? Chcesz się wykończyć?
- Mam to gdzieś…
- Ale ja nie mam tego gdzieś! I Kinga, Piotrek, twoja mama... Paweł, do cholery, masz rodzinę, która się tobą przejmuje!
- Daj spokój… Wszystko jest do dupy.