Zgubił się w lesie
Tymczasem chcąc uniknąć konfrontacji z Kisielową, senior rodu wybierze się na przechadzkę. Niestety, źle oceni swoje siły i zadzwoni w końcu do wnuczki.
- Natka? Mam dwie prośby. Po pierwsze: nie mów nic babci! A po drugie: poproś ojca o pomoc, bo widzisz... Głupia sprawa... Jestem w lesie, ale chyba bez waszej pomocy nie wrócę. Nogi odmówiły mi posłuszeństwa.