Gest, który znaczy wiele
Niedawno okazało się bowiem, że rola Ostałowskiej zostanie ograniczona do minimum. Ta informacja załamała aktorkę, dla której praca w tej produkcji jest głównym źródłem utrzymania. Wcześniej spędzała 20 dni w miesiącu na planie, teraz zaproponowano jej zaledwie 3.
W tej trudnej sytuacji pomógł jej serialowy mąż. Gdy tylko dowiedział się o jej problemach stanął za nią murem. Osobiście poprosił producentów telenoweli, by nie okrajali wątku Marty Budzyńskiej.