Jest jej wdzięczna
Zosia, widząc Agnieszkę, nie ukrywa wzruszenia. Dziękuje jej za uratowanie Tomkowi życia. Po śmierci rodziców to Chodakowski zajął się dziewczynką, dla której jest teraz jedyną rodziną.
Nastolatka nie może pogodzić się z tym, że Małgosia zupełnie o niej zapomniała i porzuciła. Nie chce już o niej słyszeć... Za to Olszewska staje się jej coraz bliższa.