Czy Andrzej będzie następny?
Magda zajrzy do bistro i namówi Pawła na małe wagary…
- Hej, ty! Jak to w ogóle zorganizowałaś?
Jadąc nad Wisłę, Zduński pośle dziewczynie szeroki uśmiech, a Magda od razu się rozpromieni.
- Mały pikuś! Co to dla mnie? Gdybyś wiedział, co ja potrafię zorganizować…
- Chwalipięta!
- Uważaj, nie zajeżdżaj mi drogi! Pirat!
W końcu przyjaciele zatrzymają się na mały piknik. Madzia zerknie na Zduńskiego i poruszy pewien delikatny temat.
- Masz bistro, biznes hula aż miło, ale jesteś świeżo upieczonym magistrem… I to chyba nie jest szczyt twoich możliwości, co?
- To mi coś przypomina! I to nie są miłe wspomnienia… Więc lepiej sobie odpuść!