Grozi jej niebezpieczeństwo?
Kilka minut później Marek sięga po telefon i ostrzega Annę przed niebezpieczeństwem.
- Możliwe, że ten wasz wypadek samochodowy i wybuch gazu na Deszczowej to wcale nie był przypadek... Rafał mógł mieć z tym jakiś związek.
- Boże, nie wierzę, to jakiś koszmar...
- Posłuchaj, Aniu, nigdzie nie ruszaj się z domu! Dzwoniłem do Staszka, jest w drodze!