Co dalej?
- Ania dopiero po porodzie powie nam, kiedy poczuje się na siłach, by stanąć przed kamerą - zdradziła we "Fleszu" osoba związana z telenowelą.
Fani muszą zatem uzbroić się w cierpliwość. Wszystkich zaniepokojonych - uspokajamy! "M jak miłość" jest największym projektem, z którym aktorka związana jest od lat. Trudno zatem zakadać, że z dnia na dzień po prostu z niego zrezygnuje. Tym bardziej, że producenci czekają na nią z otwartymi ramionami.