Wszystkiego się dowiedzą
"Bardzo was kocham, szanuję, ale nie pozwolę, żebyście wtrącali się w moje życie. Mam prawo do własnych wyborów! Od dawna nie byłam tak szczęśliwa, realizuję się zawodowo, robię to, co kocham. Tu, w Ameryce, jest przyszłość moja i moich dzieci" - wyznaje w liście Małgosia.