Paulina wciąż jest pod opieką policji i musi żyć w ukryciu. A Olszewska przywozi jej kolejną złą wiadomość. Okazuje się, że termin rozprawy został przesunięty na wniosek obrony. To jednak nie wszystko! Jeden ze świadków oskarżenia niespodziewanie zmarł. Prokuratura podejrzewa, że mogło to być morderstwo. Bizneswoman coraz bardziej boi się o swoje życie. Czy tylko ona powinna się obawiać? Już niedługo bohaterowie znajdą się w niebezpieczeństwie! Czy w wyniku wybuchu samochodu pułapki ktoś zginie? Sprawdźcie, co jeszcze zobaczyć będzie można w nadchodzących odcinkach "M jak miłość". KJ/AOS