Szczęśliwy koniec
A chwilę później Paweł podbiegnie do ukochanej… Gotów na wszystko, by wybaczyła mu kolejną "wpadkę" z Magdą.
- Kotku, niczego złego nie zrobiłem! Magda to zamknięty rozdział… Jest moją przyjaciółką, nikim więcej! I po prostu się wygłupialiśmy…
Marynarze od razu zaczną mu kibicować:
- Nie tłumacz się, chłopie, tylko ją w końcu pocałuj!