Zostawi ją dla... prostytutki?
- Tego dnia, w którym pierwszy raz się spotkaliśmy, mój syn zawalił sprawę i po raz kolejny nadużył mojego zaufania. A ponieważ dałem smarkaczowi ostatnią szansę… Wylałem go z pracy. Tym razem definitywnie.
- Trudna sytuacja. Może jednak... tym razem coś ważnego mu wypadło?
- Nie sądzę. Chłopak zakochał się nieszczęśliwie, ale to nie usprawiedliwia tego, że nie kontroluje rzeczywistości!
- A kim jest... jego wybranka?