Czy da mu szansę?
Bartek, choć to dla niego bolesne, opowiada Uli o swojej przeszłości... A Mostowiakówna jest w szoku.
- Jezu... Ile miałeś wtedy lat?
- Dziesięć, jedenaście... Dominik był w porządku, dzielił się kasą. Dawałem trochę mamie, mówiłem, że zarobiłem na stacji za mycie szyb. No. Teraz już wiesz...
- Będziesz zeznawał na rozprawie?
- Coś ty, w życiu! Mam sypać kumpla?
Czy Ula zgodzi się na kolejne randki, choć już wie, że Bartek to niezłe "ziółko"?