Mąż kontra kochanek
- Te ostatnie dni, Marcin… To był jakiś koszmar! Cały czas myślałam: "Boże, to już koniec, koniec wszystkiego"… Marcin, wytłumacz mi, bo ja zaraz zwariuję... Dlaczego jeszcze nie powiedziałeś o wszystkim ojcu? O co tu chodzi? Bawisz się ze mną? Specjalnie fundujesz mi taką wyrafinowaną torturę? Czy może… chcesz dać mi szansę?
- Szansę? Na co? Na szczęśliwy związek? I co, może mam ci uwierzyć, że naprawdę zakochałaś się w moim ojcu? I że jeśli o niczym mu nie powiem, to będzie happy end? Żyli długo i szczęśliwie, jak w bajce?
Jaki będzie finał?