Kolejna porażka
Firma producencka miała być dla niej dużym wsparciem finansowym. Wielkie plany musiały stawić czoła nieprzychylnej rzeczywistości. Aby móc zrealizować wymarzony spektakl, artystka zainwestowała w niego nie tylko swoje pieniądze.
Zmuszona była także wziąć pożyczkę w banku i to na niebagatelną sumę 160 tysięcy złotych.
Przedstawienie również nie odniosło sukcesu, a co za tym idzie, nie przyniosło oczekiwanych profitów. Jednak Małgorzata postanowiła się nie poddawać i dać sobie jeszcze jedną szansę.