"M jak miłość": Łapicki znów krytykuje
Andrzej Łapicki (88 l.) bardzo żałuje, że zgodził się na udział w serialu "M jak miłość". Weteran polskiego kina w rozmowie z "Faktem" zdradza, że po tym, jak z dnia na dzień bez wyjaśnienia został zwolniony z popularnej telenoweli, dziś na słowo "serial"... dostaje drgawek!
Zaskakujące wyznania
Andrzej Łapicki przez ponad rok wcielał się w "M jak miłość" w postać Tadeusza Budzyńskiego. Gdy w kwietniu aktor musiał pożegnać się z popularną telenoweli, nie umiał ukryć rozżalenia z tego powodu.
– Zakończyłem już działalność w serialu "M jak miłość". Jak do tego doszło? Niech się pani ich zapyta. To nie była moja decyzja, tylko produkcji – tłumaczył wówczas dziennikarce "Faktu".
[
]( http://www.fakt.pl )
Zaskakujące wyznania
Pan Andrzej znany jest z poważnych kreacji filmowych i scenicznych. Jego pojawienie się w obsadzie "M jak miłość" było więc dla wszystkich sporym zaskoczeniem.
Aktor jednak szybko doszedł do wniosku, że godząc się na udział w popularnej telenoweli, zrobił duży błąd.
[
]( http://www.fakt.pl )
Zaskakujące wyznania
– Z "M jak miłość" wywalili mnie z dnia na dzień. Oni doprowadzili do tego, że na słowo "serial" dostaję drgawek! – bulwersuje się aktor.
Jak przyznał Łapicki, nigdy wcześniej nie spotkał się z takim zachowaniem.
[
]( http://www.fakt.pl )
Zaskakujące wyznania
– Nikt do mnie nawet nie zadzwonił, nie przeprosił, nie wytłumaczył. To jest takie towarzystwo... – krytykuje ostro aktor, który nie skorzystał z porad znajomych, odradzających mu udziału w najpopularniejszej polskiej telenoweli.
[
]( http://www.fakt.pl )
Zaskakujące wyznania
– Koledzy zawsze mnie przestrzegali przed graniem w tego typu produkcjach. Występowanie w reklamach czy serialach to upadek aktora – tłumaczy pan Andrzej.
Choć na roli Tadeusza Budzyńskiego Łapicki zarobił swoje - za jeden dzień zdjęciowy dostawał około 5 tysięcy złotych - to teraz przekonał się, że pieniądze w życiu aktora nie powinny być najważniejsze.
[
]( http://www.fakt.pl )
Zaskakujące wyznania
– Wolę grać w teatrach za dużo mniejsze pieniądze niż w serialach za znacznie większe – podsumowuje gorzko pan Andrzej.
Wygląda zatem na to, że w telenoweli już nigdy go nie zobaczymy...
[
]( http://www.fakt.pl )