Wróci jeszcze do łask?
Czytając wywiad z aktorką, trudno nie odnieść wrażenia, że w wypowiedziach Koroniewskiej brak spójności. Z jednej strony gwiazda stwierdza, że była przepracowana, więc odeszła z serialu, z drugiej wylicza całą listę obecnych obowiązków, które zapewne zajmują jej równie dużo czasu.
Wydaje się, że artystka za wszelką cenę chce przekonać niedowiarków, że rezygnacja z gry w "M jak miłość" nie była błędem. Słabo jej to jednak wychodzi...