Nieoczekiwane spotkanie
W tym samym momencie w mieszkaniu zjawi się Paweł. Nie będzie mógł uwierzyć w to, co widzi. Ala od razu zaznaczy, że wie o jego zaręczynach z Madzią.
- Skoro chciałeś zrobić dla niej coś takiego... To oznacza tylko jedno: że ty ją ciągle kochasz - Ala, pełna goryczy, spojrzy na Zduńskiego.
A Paweł właściwie nie będzie miał żadnego usprawiedliwienia. Poza jednym.