Krwawa konfrontacja
Obłapianie, całowanie - Marcin ochoczo zabiera się do "pracy"… A Kasia tylko cicho wzdycha:
- Wiem, to naiwna zagrywka... Ale już nie wiedziałam, co mam robić! Szef wyjechał na urlop, a jego synalek napastuje dziewczyny z obsługi!
- Teraz, jak masz już chłopaka, jesteś nie do ruszenia.
- Mam nadzieję. Facet przegina… Wiesz, jaki to "oblech"?