Aktorka bała się eksponować biust
Niestety, w ostatecznym rozrachunku w "Bożej podszewce" Cichopek nie wystąpiła. Wszystko przez reżyser serialu - Izabellę Cywińską.
- Podeszła do mnie pani reżyser: "Za gruba, absolutnie, do widzenia" – powiedziała. Tak prosto w twarz - żaliła się Cichopek.
Nic dziwnego, że aktorka przez długi czas nie eksponowała swojego ciała. Bała się, że znów może zostać odrzucona przez to, jak wygląda.