Pierwsze kroki w zawodzie
Po ukończeniu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, przeprowadziła się do Warszawy. Na ekranie zadebiutowała jeszcze w 1995 roku w spektaklu Teatru Telewizji "Listopad". Pierwszą dużą serialową rolę zagrała sześć lat później w serii "Marszałek Piłsudski".
Chociaż całe jej życie związane jest z występami na scenie i przed kamerami, nie zawsze sprawiało jej to przyjemność.
- Skłamałabym, gdybym powiedziała, że od samego początku byłam pasjonatką tego zawodu. To była bardzo bolesna droga. Śmieję się, że praca aktora wymaga posiadania skóry hipopotama i duszy anioła. A często jest tak, że albo traci się jedno, albo nie ma się drugiego. Długo dojrzewałam do momentu, w którym poczułam, że jest mi dobrze z tym, co robię. Dzisiaj mam poczucie, że im dłużej jestem w tym zawodzie, im większą mam świadomość, na czym on polega, tym bardziej aktorstwo staje się moją pasją - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Gala".