Trudno mu w to wszystko uwierzyć
Przy okazji Asia wspomina też o wypadku, gdy o mało nie wpadła pod koła rozpędzonego samochodu. Ale Chodakowski to bagatelizuje:
- Może to była po prostu... próba nawiązania z tobą jakiegoś kontaktu? Bo przyznasz, że sytuacja była dość dziwna. Nigdy nie przyszło ci na myśl, że facet jest po prostu tobą zainteresowany? Że mu się podobasz?